Szatan w Krakowie. Stanisław Przybyszewski burzy spokój XIX-wiecznego miasta
Czas czytania: 7 minut Kraków, 1898 rok. Wśród mieszkańców rozchodzi się niesamowita wieść: już niebawem ma przybyć pod Wawel Stanisław Przybyszewski, anonsowany jako najwybitniejszy modernista, ale też postać jak magnes przyciągająca skandale, przez bardziej konserwatywnych mieszkańców miasta zwany mąciwodą i szatanem. Wśród niejasnych domysłów, plotek i dziwnej ekscytacji ogarniającej Kraków, jedno jest pewne: Przybyszewski trochę tu namiesza.